Majówkę czas zacząć. Takimi słowami przywitał prezes stowarzyszenia Roman Mączkowski 16-osobowę grupę rowerzystów , która stawiła się przy Ośrodku Kultury w niedzielne popołudnie 30 kwietnia. tego dnia bowiem godz. 14.00 rozpoczął się trzeci rajd rowerowy z cyklu ROWEREM z FIBEREM, którego przygotowaniem zajęła się grupa Małgosi. Głównym celem wyjazdu była wycieczka do pobliskiej Świdnicy, w której na obrzeżach miastach znajdują się dwa olbrzymie bunkry. Jak zawsze w naszych rajdach na czele musi jechać pilot , którym już po raz trzeci został Marek. Trasa rajdu wiodła przez Bogaczów, Koźlę i Letnicę i była to trasa urozmaicona ale jak najbardziej bezpieczna. Zresztą cała grupa wykazała dojrzałość i zdyscyplinowanie przez co przebieg rajdu odbywał się w niemal rodzinnej atmosferze. Po dotarciu do celu czekał już na nas pan Eliasz , który jest opiekunem bunkrów. Na przygotowanym wcześniej ognisku mogliśmy upiec kiełbaski i wysłuchać opowieści o historii tego miejsca. Atmosfera była tak przyjemna, ze ciężko było podjąć decyzję o powrocie do domu , jednak obiecaliśmy sobie, że przyjedziemy tu jeszcze nie raz tylko inna trasą, żeby nie było monotonnie. Podczas postoju zauważono, że jednemu uczestnikowi „pękła guma” i szybka wymiana przebitej dętki nie wydłużyła znacząco czasu trwania rajdu. W drodze powrotnej, zatrzymaliśmy się na kilka minut w Koźli gdzie wypatrywał nas Koziołek Matołek stojący w centralnym punkcie wsi. Po przebyciu 46 km z ponad półgodzinnym opóźnieniem ale z uśmiechami na ustach i wróciliśmy do Nowogrodu z zadowoleni z miło spędzonego popołudnia.