W tym roku Majówka miała być inna niż zwykle i była. Sport i rekreacja zdominowały działania jakie były przygotowane dla ogółu ludności. Dużą rolę odegrało nasze stowarzyszenie poprzez współorganizację rajdu rowerowego „Rowerem w poszukiwaniu Boberków”, który odbył się 3 maja. O wiele mniej pracy mieliśmy poprzez aktywne włączenie do organizacji Ośrodka Kultury i grupy nadbobrem.com.
Rajd rowerowy w Rowerem w poszukiwaniu Boberków” był pierwszą części Nowogrodzkiej Majówki 2018. Stowarzyszenie Fiber podjęło się organizacji rajdu od strony technicznej. Sprawami logistycznymi zajął się Ośrodek Kultury, który wspólnie z nami a także grupą nadboberm.com postanowili przeprowadzić ten rajd.
Choć rajd był podobny do poprzednich, to jednak trasa jaka była przewidziana miała głębszy wymiar. Na starcie na rynku o godz. 14.30 było gotowych prawie 50 osób, aby zmierzyć z 30 kilometrową trasą w poszukiwaniu pięciu Boberków. Pod eskortą Policji wyjechaliśmy z całą kolumną z Nowogrodu w kierunku Klępiny, by dotrzeć do pierwszego Boberka. W Drągowinie przywitała pani Sołtys Dorota Szmit,która jak zawsze przy tego typu okazjach serwuje nam przepyszne wypieki. Tutaj też prezes stowarzyszenia ogłosił pierwszy konkurs polegający na sfotografowaniu się z Boberkiem. Wtedy też ruszyła do Boberka „lawina aparatów i smartfonów”, aby zaliczyć fotkę z pierwszym Boberkiem.
Po 15 min postoju żądni emocji rajd ruszyliśmy w dwóch grupach do Kotowic gdzie znaleźliśmy kolejnego Boberka. Tutak postój był krótszy a to z tego powodu, że od strony Niwisk było już widać dym z rozpalonego ogniska na placu w Niwiskach przez sołtysa wraz pomocnikami, którzy przygotowali dla nas ciepły poczęstunek.
W Niwiskach został ogłoszony także drugi konkurs ale o wiele trudniejszy. ROWEREM PO GMINIE bo tak nazywał się konkurs należało znaleźć najkrótszą trasę jaką należy przebyć „zaliczając” wszystkie miejscowości w Gminie. Rozstrzygnięcie obu konkursów ma się odbyć na Festynie Majówkowym 5 maja. Po ponad godzinnym postoju wyruszyliśmy do Kaczenic by „zaliczyć” czwartego Boberka. Ostatni piąty czekał na nas niecierpliwie w Klępinie i on także zdobył fanów, którzy chcieli się z nim sfotografować. Po pięciogodzinnej wyprawie o godz. 19.00 zajechaliśmy z powrotem na nowogrodzki Rynek, by zakończyć ten rajd. Jednak zanim się wszyscy rozjechali prezes stowarzyszenia w imieniu organizatorów podziękował wszystkim cyklistom za udział w rajdzie i zapowiedział, że takie rajdy będą corocznie kontynuowane jadąc szlakiem „ROWEREM w POSZUKIWANIU BOBERKÓW”.