Rajd rowerowy w jedną stronę też jest możliwy. Przekonaliśmy się o tym 20 maja jadąc przez Bogaczów, Letnicę, Buchałów, Drzonów do Czerwieńska. Na wycieczkę zapisało się 17  żądnych atrakcji osób.

Pogoda jak na zawołanie była idealna do takich wypraw, upał zelżał a chłodny wiaterek w plecy tylko nas uskrzydlał i zachęcał do dalszej jazdy.

Po dwóch godzinach byliśmy już Drzonowie, gdzie raczyliśmy się oglądaniem i podziwianiem eksponatów z II wojny światowej. Tutaj też czekaliśmy na grupę cyklistów z Czerwieńskiego Towarzystwa Turystycznego, z którym to po ponad godzinnym zwiedzaniu i odpoczynku udaliśmy się w stronę Czerwieńska. W planach mieliśmy też zwiedzić bunkry dlatego jadąc w  stronę przeprawy promowej na Odrze zawitaliśmy do Skansenu Fortyfikacyjnego Czerwieńsk gdzie Jan Wota – przewodnik i zarazem opiekun tego obiektu wyczerpująco opowiedział nam o historii tego miejsca. Po opowieściach mogliśmy też odpocząć i posilić się  kiełbaskami z grilla. Tutaj należy zaznaczyć, ze od strony technicznej „ubezpieczał” nasz rajd Rysiu Król, któremu należą się duże podziękowania. Zmęczeni ale zadowoleni wsiadając na rowery udaliśmy się do Czerwieńska nad zalew gdzie odbywał się Festyn z okazji Dni miasta. Tutaj też zakończyliśmy oficjalnie Rajd rowerowy, bowiem dalej plan przewidywał, że rowery „zapakujemy” na samochód ciężarowy a My będziemy bawić się i biesiadując wraz z mieszkańcami Czerwieńska. Komu mało było śmiechu to mógł udać się pod scenę by pośmiać się ze skeczów prezentowanych przez kabaret CIACH, by później bawić się na całego przy piosenkach z repertuaru zespołu ŁZY. Aż żal było wyjeżdżać ale zamówiony BUS na godz. 22.30  już na nas czekał i trzeba było opuścić to radosne miejsce, by udać się do domu. Kolejny rajd i kolejne nowe doświadczenie. Przebieg rajdu też odbył się bez żadnych niespodzianek i zgodnie z założeniami. Dziękujemy  Prezesowi Czerwieńskiego Towarzystwa Turystycznego – Ryszardowi Napierale, który wraz ze swoimi członkami ugościli nas „na swoim terenie” i uprzyjemnili wspólnie spędzony czas. Mamy nadzieję , ze jeszcze nie raz spotkamy się na takich i podobnych rajdach.