Trzynasta kolejka V ligi grupy południowej tenisa stołowego nie była dla nas pechowa a wręcz przeciwnie. Bez problemowo ograliśmy najsłabszą drużynę w tabeli, która do tego meczu miała na swoim koncie tylko jeden remis. Drużyna Czarnych Żagań jest beniaminkiem V ligi, w ubiegłym roku wywalczyli awans z A klasy i można powiedzieć, że płacą frycowe. Jest to jednak młody perspektywiczny zespół, w którym tkwi potencjał co można było zobaczyć będąc na meczu z naszą drużyną. W naszej drużynie zadebiutował natomiast kolejny zawodnik Roman Mączkowski, który wygrał dwa pojedynki w tym jeden deblowy oraz jeden przegrał z Szymonem Panczewskim, najlepszym zawodnikiem drużyny gości. Był to zresztą jedyny przegrany pojedynek naszej drużyny, bowiem resztę pojedynków wygrali zawodnicy Fibera praktycznie bezproblemowo. Trochę kłopotów miał tylko Maciek Pyrtko ze wspomnianym Szymonem ale ostatecznie wygrał ten pojedynek 3:2. Resztę pojedynków w tym deblowe nasi zawodnicy wygrali gładko w stosunku 3:0 co dało wynik 10:1 dla miejscowej drużyny. Punkty dla FIBERA zdobyli: Łukasz Pawlak 3,5 pkt, Maciej Pyrtko i Tomasz Mączkowski po 2,5 pkt oraz Roman Mączkowski 1,5 pkt. Dla gości jedynym punktującym był Szymon Panczewski zdobywca 1 pkt. W tabeli mamy zapewnione już pewne 2 miejsce co według regulaminu premiuje naszą drużynę do rozgrywek IV w następnym sezonie. Jeżeli tak się stanie to po awansie Fibera II z A klasy do V ligi utworzymy trzecią drużynę FIBERA III, która będzie walczyć i ogrywać się w rozgrywkach A klasy. Mamy już kilku chętnych, obiecujących zawodników – mieszkańców naszej gminy, którzy gwarantują poprzez swoją widowiskową grę sporo walki i emocji przy tenisowych stołach.
RoM